 |
www.owczarekkauski.fora.pl Forum miłośników Owczarków kaukaskich
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldek24
stały bywalec forum
Dołączył: 19 Lis 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Skarżysko
|
Wysłany: Sob 21:06, 02 Lut 2008 Temat postu: Uwaga na wołowinę |
|
|
No i był a może jest problem.
Trzy dni temu Ataman narobił WIELKĄ KUPĘ w nocy w łazience.
Konsystencja kału znacznie rzadsza, następnie po południu znów jakby czyszczenie.
Apetyt i wesołość szczeniaka SUPER.
Alarm, lekarz osobisty Atamana powiedział abym natychmiast odstawił wołowinę i nie będzie szprycował dzieciaka antybiotykiem.
Na moje protesty, że do tej pory Ataman zjadał dziennie suchej karmy tak jak dla przyszłej 90 kg wagi i dodatkowo około 45 dekagramów wołowiny dziennie i było OK., zrobił mi długi wykład o tym jak u szczeniaka wchodzącego w 4-ty miesiąc życia powstaje konflikt białkowy uwidaczniający się uczuleniem jelitowym.
Masz odstawić wołowinę i tylko na razie sucha karma 3 dni.
Z oporami posłuchałem, CHOLERA PO RAZ KOLEJNY MIAŁ RACJĘ.
Wróciło do normy, Ataman robi dwa razy dziennie WIELKĄ KUPĘ, można by nią guza nabić ale........
Ludzie ratujcie, niedostatek kaloryczny surowego mięsa staram się nadrobić nieco większą ilością suchej karmy, Ataman ciągle głodny, chociaż już daję karmy dzisiaj jak dla przyszłego 110 kg psa
Zjada szybko porcję, już 5 razy dziennie i siada naprzeciwko kuchenki i nadaje, że teraz pora na tatara bez jajka.
Kał super, ale lekarz Atamana musi w poniedziałek ustawić mu na nowo jedzenie, toż on odpowiada – POWAŻNIE - gardłem i o tym wie za Atamana zdrowie.
Brak jakichkolwiek oznak otyłości, ciągle w ruchu, ale nie będę prowadził psa TYLKO na suchej karmie.
Co ja się będę przejmował, bierze kasę i niech lekarz kombinuje.
PS. W piątek kupiłem 6 porcji po pół kilo wołowiny dla Atamana i będę musiał ją sam zjeść.
Może znacie jakieś przepisy na przyrządzanie wołowiny bez kości dla ludzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Waldek24 dnia Sob 21:10, 02 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
naolana
stały bywalec forum
Dołączył: 01 Lis 2007
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostrowiec Św
|
Wysłany: Nie 22:07, 03 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o wołowine to lekarz Waliusha nam odradza z tego względu, że szczepionki są zrobione z surowicy wołowiny i jest to dla psa bardzo duża dawka. Moja labradorka nabyła uczulenie, objawia jej się to krostkami na pyszczku. Weterynarz mówi że sa psy które moga jeśc i są które nie. Waliush dostaje gotowana wołowine z ryżem i od czasu do czasu drób.
Ja bym powiedziała tak uważajcie na podroby. Mama chciała zrobi dobrze i urozmaicic diete Waliushkow no i kupa wolniejsza. Od razu panika i telefon do Veta i Pani Małgorzaty z Echinusa. Wniosek małemu psu się nie daje podrobów bo brzuszek boli. Nie wiedziałam o tym teraz już wiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez naolana dnia Nie 22:09, 03 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hoksa rex
stały bywalec forum
Dołączył: 18 Paź 2007
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 12:14, 09 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Nadmiar wołowiny przebiałcza co objawia się najpierw swędzeniem i gryzieniem psa w okolicach zadu. Jezeli szybko jej nie odstawimy
zaczyna się wysięk ropny na skórze i wypadanie sierści. Okres gojenia to ok. 2 -4 tygodni.
Łyse plamy bez siersci zarastaja ok miesiąca.
Wg mnie bezpieczną dawką dzienną jest 25 dkg wołowiny.
Jednak raczej ja stosuję ją na przemian z drobiem,białym serem ,rybą lub gtowanymi jajami.Do tego koniecznie łyzka oleju słonecznikowego lub innego oleju, warzywka i witaminki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kuba Blachnio
Początkujący forumowicz
Dołączył: 02 Maj 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Przasnysz
|
Wysłany: Czw 17:54, 07 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Mam taki problem z wołowiną, ponieważ moje psy często dostają wołowinę (płuca, wątrobę, nerki, przełyki, łój) bardzo ją lubią i kiedy raz na jakiś czas dostaną karmę, warzywa lub coś gotowanego (najczęściej co 3/4 dzień) poprostu powąchają i zostawiają, na drugi dzień jedzenie nie nadaje się, bo się psuje, więc znów wołowina. Czytałem (powyżej), że to nie dobrze przesadzać z tym mięsem, co zrobić aby psy zaczeły jeść inne rzeczy, może bodacie mi jakiś prosty jadłospis w którym nie zabraknie mięsa z woła.
Pozdrawiam;))!
P.S: Kiedy próbowałem mieszac wołowinę, z karmą, czy warzywami psy wyjadały mięso, a resztę zostawiały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|