|
www.owczarekkauski.fora.pl Forum miłośników Owczarków kaukaskich
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
demeter24
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:42, 12 Gru 2008 Temat postu: Dysplazja u owczarków kaukaskich |
|
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
demeter24
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:54, 12 Gru 2008 Temat postu: Re: Dysplazja u owczarków kaukaskich |
|
|
demeter24 napisał: | | Witam Wszytskich. mam pięknego 9 miesięcznego owczarka, kupiłam go w hodowli z metryczką. nasz maluch miał być wystawiany ale okazało się że ma dysplazję. teraz jest po operacji. czy hodowca którego poinformowałam o sytuacji nie powinien się jakoś do tego odnieść.mam wrażenie że poza słowem współczuje nic go więcej nie interesuje. a tak byc nie powinno!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumagr
Forumowicz bywalec
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 12:01, 13 Gru 2008 Temat postu: Dysplazja |
|
|
Witaj jest to bardzo przykre jak dowiadujemy się że nasz ulubieniec jest dotknięty jakąś chorobą a zwłaszcza tak poważną jak dysplazja , ale nic nie piszesz w jakim stopniu jest ta dysplazja ?! z tego co wiem z doświadczenia z tą dysplazją u tak młodych psów różnie bywa. Opowiem Ci PEWNĄ HISTORIE suczki z mojej hodowli , a było to tak - suczka ta miała na imie PANDA była bardzo mocną suką i bardzo dużą w wieku siedmiu miesięcy zaczeła trochę kuleć i właściciele poszli z nią do lekarza a ten skierował ich na prześwietlenie i okazało się że PANDA ma ciężką dysplazje !!!!!!!!!!! lekarz zaordynował natychmiastową operacje bo suczka lada moment przestanie chodzić , właściciele oczywiście w trosce o swoją ukochaną sunie umówili sie na zabieg , na szczęście powiadomili mnie o sytułacji ,pojechałam do nich bezzwłocznie i oglądnełam zdjęcie na którym nic właściwie niepokojącego nie zobaczyłam
(co prawda nie jestem lekarzem ale sporo zdjęć w swoim życiu widziałam) ile ja się naprosiłam i natłumaczyłam że na operacje nigdy nie jest zapóźno , w końcu i na szczęście mnie posłuchali i zrezygnowali z tego zabiegu jak sie później okazało to przyczyna kulawizny był tak zawany gnilec poprosu kości rosły za szybko a szpik wypełniał je wolniej (to częsta dolegliwość,u psów dużych rasy szybko rosnących o mocnej kości a zwłaszcza dotyka to samce
! suczki rzadziej ale jednak też to się zdarza. Za moją radą PANDA od tego momentu do wieku 15-stu miesięcy dostawała tabletki z hondroidyna i glukozaminą a w wieku 18-stu miesięcy była ponownie prześwietlona i co ?????????? ,, A,, wolna od dyzplazji bo jej poprostu nie miała i gdyby nie moja interwencja była by kaleka do końca życia !!!!!!!!!!!!! Oczywiście to tylko jeden przykład ale jedno wiem napewno lekarze nie sa nieomylni a każdy szczeniak dużych ras z założenia powinien dostawać takie środki wspomagające rozwuj kości i stawów . a więc moja rada jest taka abyś pokazał zdjęcia hodowcy bo on napewno będie widział co tam sie dzieje i myślę że Ci poradzi co dalej robić . Pozdrawiam i powodzenia Grażyna Rudasz Ciesielska
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumagr
Forumowicz bywalec
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 12:04, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
aaaaaaaaaaaaaa to już po zamatene !!! nie zauwazyłam że napisałes o tym że już jest po operacji a szkoda to moje rady na nic szkoda że sie tak pospieszyłeś ale mimo wszystko powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
demeter24
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:15, 13 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
pumagr napisał: | aaaaaaaaaaaaaa to już po zamatene !!! nie zauwazyłam że napisałes o tym że już jest po operacji a szkoda to moje rady na nic szkoda że sie tak pospieszyłeś ale mimo wszystko powodzenia |
Dziękuje za odpowiedz.
ma dysplazję grupy E, operację konsultowaliśmy z kliniką w Poznaniu. Maluch miał obciętą główkę kości udowej. od małego dostawał alrtroflex i witaminy. ma obecnie 9 miesiąc i waży już ok. 50 kg. żałuje że nie będzie miał potomstwa, bo to naprwdę piekny i mądry pies. pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumagr
Forumowicz bywalec
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 14:44, 13 Gru 2008 Temat postu: Dysplazja |
|
|
No jak tak to nie było wyjścia , faktycznie sprawa była pilna, musze Ci powiedzieć że jeszcze nie widziałam tak dużej dysplazji u młodego psa , a co do hodowcy to nie jest jego wina że tak sie stało to jest tak zwana wada ukryta , rodzice sa napewno wolni od dysplazji ale jak wiadomo jest to choroba dziedziczna a kiedyś nie obowiązywały badania w tym kierunku a więc nie wiadomo co było w przodkach dziad,pradziad itd . Szkoda tylko że Twoje nadzieje związane z wystawami i hodowlą się rozwiały ale ważne jest zdrowie Twojego pieska i miłośc z obu stron a widać że go kochasz . Życzę Ci zadowolenia z Twojego pupila mimo wszystko. Grażyna Rudasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ramagele
stały bywalec forum
Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Aleksandria K/Częstochowy
|
Wysłany: Pon 16:55, 22 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Dysplazja stawów biodrowych u takich psów jak Owczarek kaukaski, to plaga .. powinni sobie z tego zdawać sprawę zarówno hodowcy jak i nabywcy szczeniąt.
Sprzedając szczenię, hodowca winny jest przekazać pełną informację o płynących zagrożeniach w związku z posiadaniem tak dużego psa jak Kaukaz. Jednym z takich zagrożeń jest dysplazja.
Uważam, że hodowca w takim przypadku powinien przekazać pełne informację o tym jak , gdzie leczyć psa, ale czego więcej można oczekiwać od niego ????? To przykre dla hodowcy, ale nie może on odpowiadać ze wszelką dolegliwość jaka wynikła w trakcie rozwoju psa. Dlaczego tak uważam ?
1. Dlatego, że spory ( ciągle nie zbadano jak spory ) wpływ na dysplazję ma wpływ środowiskowy tzn to jak nowi właściciele postępują z psem tj. dieta, odpowiednie warunki bytowe itp
Średnio sprawiedliwe wydaje mi się, przerzucanie odpowiedzialności za dysplazję na hodowcę, w sytuacji kiedy nowi właściciele pieska, każdego dnia fundują mu kilka spacerów po schodach na 4 piętro, lub jazdę figurową na tarasie, na śliskiej posadzce. To może skrajne przykłady , ale niestety zdarzają się często.
2. Kiedy piesek wyrasta na pięknego Kaukaza, trafiają , jedzie na wystawę, wygrywa, kryje , to nowy właściciel nie dzieli się z nim swoim "przychodem"...
Rozumiem rozżalenie właścicieli, ale nie bardzo rozumiem, czego oczekują od hodowcy ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pumagr
Forumowicz bywalec
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:22, 23 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
W pełni sie z Toba zgadzam , i tez tak jak Ty uważam że hodowca nie ponosi odpowiedzialności za dysplazje u psa z jego hodowli a co do dodakowych czynników tez masz race. Pozdrawiam Grazyna Rudasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|