www.owczarekkauski.fora.pl

BeataR

WItam,
KAUKAZ-BARY ok. 8-10 lat. Od szczeniaka jest na ul. Instalatorów 9, to teren wynajmowany pod biura i magazyny i chroniony przez biuro ochroniarskie.
Bary był przywieziony przez ochroniarzy ale innych niż teraz, inna firma wtedy dbali o niego. Jednak odeszli zostawiając Go i teraz jest na łasce nowych ochroniarzy. MA kojec i budę, nie jest wiązany, noca wypuszczany. Ni ema obroży iprzez to tez ostatnio trafił na PALUCH gdzie cudem udałao nam się go namierzyć.
Wszystko było by dobrze, ale Zarząd i Szef ochroniarzy karmienie i opiekę zrzucili na pracowników ochrony, nie kupują jedzeia bo twierdzą że nie mają pieniędzy. Bary żyje na łasce ochroniarzy którzy nie zawsze coś mu dadzą. Zawsze ktoś się zmienia i inie każdy lubi zwierzęta(niestety). Dogadałm się z jedną PAnia z ochrony, że będę też podrzucać IM jedzenie dla Niego. Ale jak to długo tak będzię. Bary juz jest staruszkiem chociaż nic mu nie dolega poza kosmetyką.
Ponieważ nie mam kontroli na jego losem gdyż pracuje tu w pewnej firmie a mieszkam w Żyrardowie. Boję się że kiedyś ktoś się go pozbędzie w okrutny sposób jak przestanie komukolwiek na nim zależeć. Na razie jest kilka osób w śród ochronierzy kórym los Barego nie jest obojętny. Ale tu cału czas ktoś nowy przychodzi.
CZy ktoś go przygarnie? Jest b. spokojny i lubi pieszczoty dobry przyjaciel.

Jest przyzwyczajony na dworze, chociaz zimą tez przebywa w portiernii. Ale nie nadaje się do bloku, tak sądzę. Chociaz sama mam suczkę kaukazo-bernardynową i mieszkam w bloku i radzimy sobie. Ale ja nie szczędzę jej spacerów i chyba jest zadowolona Very Happy

Ze względów bytowych nie mogę go zabrać do siebie.
Beata

Gość

podaję jeszcze tel. 660785756 bo nadal aktualne